[...] Zmieniony przez - lukk9314 w dniu 2015-01-29 20:07:18 Pewnie,ze tak oczywiście jeśli nie masz wzdec,gazow itp bo nie każdy toleruje razowe pieczywo a nie ma po co sie katowac i jeść bo to "zdrowe". Śmiało możesz tez jeść pieczywo pszenne ale dobrej jakości (bez całej listy mendelejewa)jest np lżej strawne.
[...] (może ktoś przy okazji zajrzy i się wypowie) 1. Mam też pytanie odnośnie warzyw - czytałem gdzieś tutaj, że nie powinno się ich jeść okołotreningowo, bo niepotrzebnie zapychają żołądek, czy to prawda? Inne opinie głoszą z kolei żeby dawać warzywa w miarę możliwości w każdym posiłku. 2. Czy na [...]
Witam jem sn i wtedy cwicze raz silowo,raz bieg,cardio . zalezy od dnia potem jem drugie sn co powinnam jesc na redukcji na nie/. Cwicze rowniez po ob takie cw jak powyzej a potem 4 posilek i 5. co i jak jesc ?
aha-krotka pilka chyba rozumiem czemu moi goscie (dwie babki z nadwaga) tak docenily ziemniaki jak je przetrzymalam bez swinstw przez 9dni (no dobra slodkie do kawy mialy, i kawe pily co chwila). Obie zgodnie twierdzily ze beda jesc jak ja, po czym widzac co sie swieci o 'one tak duzo jesc nie moga bo przytyja...' a po powrocie do pl je [...]
[...] DZIEŃ 20 Sobotni poranek po piątkowym odpoczynku . Plecy miały być zrobione lekko. Trening dość dziwnie wyszedł . Dieta Dieta dzisiaj OFF . Jadłem jak chciałem i tak będe jeść do wieczora :D .Problemy są już z apetytem . dlatego staram sie teraz troche luzniej do zarcia podchodzic . TRENING PLECY 1.Podciąganie 4x10 (20/25/25kg) [...]
[...] plan, aczkolwiek nie wiem czy przed NPC nie wpadnie jeszcze jeden start, ale to zobaczymy w praniu ;-D Na głód nie narzekam, nawet są dni, gdzie w ogóle nie chce mi się jeść i nie potrafię przejeść. A cardio na tym poziomie, bo większa ilość słabo się u mnie sprawdza - od razu przychodzi nadmierna retencja i wyczerpanie, więc póki tak [...]
W mojej pracy głównej- cateringowej to jednak jest jeszcze coś takiego, że jak zacznę kogoś namawiać, że musi jeść więcej to często się speszy i ucieknie- nie zamówi. Więc bardzo często muszę nawet wspierać ich takie zachowania. No ale cóż, pracę też chce mieć, chodź tego w cholerę nie lubie ;-) Tak naprawdę jestem więźniem "tendencji" [...]
W mojej pracy głównej- cateringowej to jednak jest jeszcze coś takiego, że jak zacznę kogoś namawiać, że musi jeść więcej to często się speszy i ucieknie- nie zamówi. Więc bardzo często muszę nawet wspierać ich takie zachowania. No ale cóż, pracę też chce mieć, chodź tego w cholerę nie lubie ;-) Tak naprawdę jestem więźniem "tendencji" [...]
[...] że sie zdrowo odżywiam i te pytania "głodny chodzisz nie? Ciężko jest?" . A ja w chwili obecnej nie mam wyrzeczeń, nie odmawiam sobie tego co lubię. Bo czy koniecznie muszę jeść te fastfood i syfiaste słodycze, skoro nawet nie mam na nie ochoty... ;-) Prawda jest taka, i tutaj nie ma dyskusji, że kilka lat temu to ja nie przełknął bym kurczaka [...]
[...] że sie zdrowo odżywiam i te pytania "głodny chodzisz nie? Ciężko jest?" . A ja w chwili obecnej nie mam wyrzeczeń, nie odmawiam sobie tego co lubię. Bo czy koniecznie muszę jeść te fastfood i syfiaste słodycze, skoro nawet nie mam na nie ochoty... ;-) Prawda jest taka, i tutaj nie ma dyskusji, że kilka lat temu to ja nie przełknął bym kurczaka [...]
[...] z pewnych rzeczy sprawia, że albo ktoś się w końcu nie decyduje na dietę, albo na niej długo nie wytrzyma. Umiar najważniejszy, od czasu do czasu można coś mniej zdrowego zjeść. Często nawet sama świadomość tego wystarcza, żeby się trzymać z daleka od syfu. Toksynę definiuje dawka. Mówisz o kostce czekolady, a nie okłamujmy się, ale duża rzesza [...]
[...] do mnie podbijanie węgli żelkami, płatkami śniadaniowymi czy krówkami, a ograniczanie tłuszczu, w tym orzechów i nasion. Mała ilość tłuszczu powoduje, że nie mogę się najeść - to o czym wspomniała Malinowa. Natomiast uważam, że eliminacja węgli wpłynęła by negatywnie na różnorodność mojej diety ;-) Żal by mi było zrezygnować z owoców, [...]
[...] do mnie podbijanie węgli żelkami, płatkami śniadaniowymi czy krówkami, a ograniczanie tłuszczu, w tym orzechów i nasion. Mała ilość tłuszczu powoduje, że nie mogę się najeść - to o czym wspomniała Malinowa. Natomiast uważam, że eliminacja węgli wpłynęła by negatywnie na różnorodność mojej diety ;-) Żal by mi było zrezygnować z owoców, [...]
Devi_Devi dzięki za rady, co do kolacji to posiłek potreningowy traktuje jako kolacje, bo kładę się o 23 a bezpośrednio przed snem nie powinno się jeść, co do ilości posiłków no to nie jest ciekawie, bo nie mam jak jeść, 6-8 godzin spędzam w szkole dlatego 2 kanapki, bo nie zdycham z głodu, co do owsianki to nie mogę mleka więc odpada, a co [...]
[...] że jest to trening, jak dla mnie, o wiele bardziej wymagający niż split, który robiłem przez pierwsze 3 tyg tego miesiąca i dlatego zaczynam go lubieć. Split na razie odkładam na najdalszą półke. Ide jeść i spać. Szczerze to dalej mam dylemat z tymi węglami po tak późnym treningu a zaraz przed snem. Z drugiej strony wliczone w bilans. Pozdrawiam
[...] węglowodanów, nie cierpią na choroby cywilizacji. Wydawałoby się, że dieta Eskimosów powinna być klasycznie degeneracyjna. Tak jednak nie jest. Choroby cywilizacji pojawiły się u Eskimosów od niedawna, kiedy zaczęli jeść mąkę i cukier. /SFD/Images/2016/4/16/1c0ed448740b404c984ffecda19c8d0a.jpg Zmieniony przez - MaGor w dniu 2016-04-16 07:51:24
[...] 180 g 200 pomidor 150 ogorek 70 cebula 60 kapusta pekiska 23;40 2 jaja 10 oleju Jest ch**nia bo się waga zj**ała w poniedziałek dopiero przyjdzie nowa więc staram się jeść produkty które już jednak wiem na oko ile jest lub mam już zważone np 6 orzechów to około 12-15 g fatu. Fotek posiłków nie robiłem bo nic specjalnego się nie zmienia, [...]
Zaczynam robić rozpiskę jedzeniową, aż się boję :) Dzięki wielkie za pomoc. Mogę jeść wszystko, każde mięso, ale nie dam rady tylko ryb i owoców morza. Nie to że nie chce bo próbowałam ryby jeść na różne sposoby (w domu próbowali mnie nauczyć tak jeść) ale mam odruch wymiotny nawet jak poczuję ten zapach ;/. Wcinam tylko tuńczyka i śledzie [...]
[...] siłce nie byłam. Bo nie miałam gdzie. Życie mam w biegu. Robota od rana do nocy. Nie chce się żyć, a co dopiero iść się ściorać. Przyznaję, że miska kuleje, bo nie mam czasu jeść. Codziennie żywię się kortyzolem %-) Już mi uszami wycieka %-) Ale po prawdzie to chyba na moje zayebiście przykoksowane ciałko nie wpłynie.... Perspektywa luzu pojawia [...]
POJEDYNCZE PYTANIA VOL. 17
